... zostały odnalezione
Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu. Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, gdzie skończone 3 kierunki studiów nie dają godziwej pracy, a inżynier zarabia tu mniej niż pracownik fizyczny bez kwalifikacji gdziekolwiek na zachodzie. Kraj, w którym płacisz ZUS na 'bezpłatne' leczenie, ale i tak jak Ci coś jest, idziesz do lekarza prywatnego i za 15 minut spędzonych w gabinecie płacisz 150 złotych. Kraj, w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to niemożliwe jest zaparkowanie w centrum w piątkowy wieczór. Kraj, w którym 96% obywateli to katolicy, kościoły świecą pustkami, a święta kościelne są dniami wolnymi od pracy. Polak Polaka nie lubi, ale wszyscy kochamy papieża. Potrafimy zjednoczyć się w tragedii narodowej, ale tylko na parę dni, bo potem wybucha jeszcze większa nienawiść. Kraj, w którym przeciętny obywatel zamiast sięgnąć do literatury emocjonuje się polskimi serialami. Polskie komedie bardziej doprowadzają do płaczu niż bawią. Kraj, w którym po wykupieniu miejscówki w pociągu podróż i tak spędzasz (przy odrobinie szczęścia) na korytarzu lub w toalecie, o ile w ogóle uda Ci się wejść do pociągu. Kraj, w którym każdy obywatel jest fanem piłki nożnej, a reprezentacja narodowa zajmuje 66. miejsce w światowym rankingu.Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerka płynnie mówi po angielsku i hiszpańsku, kucharz po francusku i włosku, barmanka zna niemiecki, a prezydent nie zna zasad ortografii języka ojczystego.
A TO POLSKA WŁAŚNIE...
Totalnie się zgadzam!dziwny kraj, ale dobrze, że chociaż wszyscy kochamy Papieża;)
OdpowiedzUsuń