wtorek, 29 listopada 2011

Lato wszędzie

Dla dziennikarza hasło redaktora naczelnego: „zajmij się PZPNem” brzmi jak pozwolenie na urlop, albo co najmniej na dłuższą przerwę kawową. Od lat te same gęby, te same problemy, te same zarzuty. A opinia publiczna stoi w rozterce: EURO (mistrzostwa Europy w piłce nożnej z udziałem Orzełków Cesarza Franza Smudy), czy PRAWO (rozprawienie się z bandą leśnych dziadków i narażenie na szwank wspomnianych mistrzostw).
Wniosek nasuwa się jeden.
Stwierdzenie: Panom z Miodowej dziękujemy pasuje w każdym przypadku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz